Obserwatorzy

wtorek, 25 sierpnia 2015

Prezenty...

Moi Drodzy,
do Bożego Narodzenia trochę czasu, niektórzy jeszcze żyją urlopem, ale może warto pomyśleć o świątecznych prezentach? Może warto sprezentować sobie lub bliskim coś oryginalnego i niecodziennego? Polecam rękodzieło :)
Chętnie przyjmę zamówienia na takie świąteczne prezenty i bożonarodzeniowe ozdoby.
Polecam;
- bombki
- świeczki
- lampiony
- świeczniki
- zawieszki na choinkę
- woreczki na prezenty lub skarpety Mikołaja
a w ramach prezentów:
- szkatułki, komódki, pudełka na przydasie
- ramki na zdjęcia
- akcesoria do kuchni (tace, herbaciarki, wieszaki, podkładki pod kubki)
- szafki na klucze
- akcesoria na biurka (listowniki, pojemniki na długopisy, sekretarzyki)
- chusteczniki
- zegary

Każdą pracę konsultuję indywidualnie z osobą zamawiającą :)

A oto kilka zdjęć moich prac :)
Znajdziecie je również w zakładce "moje prace"














Zapraszam
kontakt do mnie: mirellax@wp.pl

Pozdrawiam
Mirella


środa, 19 sierpnia 2015

Drugie urodziny

Witajcie :)

Z ogromną przyjemnością chciałam ogłosić, że jest to 200 post jaki tu zamieszczam! Poza tym 20.08 miną dwa lata od dnia, w którym po raz pierwszy adres mojego bloga znalazł się na liście licznych blogów w sieci. Od tego czasu wiele się nauczyłam, zarówno w prowadzeniu bloga, jak i w samym decoupage. Myślę, że można dostrzec postęp jaki poczyniłam w moich pracach. Wiele z pokazywanych prac znalazło swoich nowych właścicieli, wiele prac zrobiłam na zamówienie. Te robione dla kogoś są dla mnie zawsze dużym wyzwaniem, ale też wyróżnieniem, oznaką zaufania, że to co zrobię będzie spełniać oczekiwania.
Wszystkim, którzy odwiedzają mojego bloga bardzo dziękuję. Jest mi niezmiernie miło, że chcecie tu zaglądać i czytać to co piszę.

Dziś z okazji mojego małego święta chciałam zaprosić Was do urodzinowej zabawy, którą wszyscy doskonale znają i zasady również.
Jak zawsze proszę o:
1. wpis w komentarzu, że zgłaszacie chęć udziału w zabawie,
2. zamieszczenie banneru na swoim blogu (poniżej)
3. zabawa trwa do 20.09
4. wysyłka fantów tylko na terenie Polski.




A do wygrania:
1. Tacka na owoce z truskawkami
2. Ozdobna deska do krojenia
3. serwetki do decoupage - niezbędne zawsze i wszędzie :)
4. kilka arkuszy papieru do decoupage
5. serwetka w kolorze białym wyszywana przeze mnie haftem Richelieu






Wszystkich chętnych zapraszam do wspólnej zabawy i życzę powodzenia w losowaniu.

Pozdrawiam serdecznie 
Mirella

piątek, 14 sierpnia 2015

Zrobione do kompletu

Witajcie :)

Kilka tygodni temu pokazywałam Wam chustecznik lawendowy, który zrobiłam na zamówienie. Dziś kolej na listownik, który powstał do kompletu z chustecznikiem.




Dla przypomnienia można spojrzeć na wcześniej zrobiony chustecznik

Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam
Mirella


czwartek, 13 sierpnia 2015

Będziemy świętować... :)

Witam Was moi Drodzy Czytelnicy :)

Myślę, że stali bywalcy może pamiętają, ze to już 20.08 miną dwa lata jak zaczęłam pisać i pokazywać swoje prace.
Z tej okazji na pewno będzie coś miłego dla Was moi Drodzy. Ale cierpliwości... wszystko w swoim czasie :)
Dziś tak na zachętę wspomnę tylko, że z pewnością ktoś cos dostanie ode mnie.
Tak do końca jeszcze się nie zdecydowałam, ale może będzie to ten przedmiot?


a może ten?


a może oba? :)
Na pewno dołożę jeszcze trochę serwetek, kilka papierów do decoupage, coś haftowanego też byście chciały?
Z okazji urodzin wszystko jest możliwe :) Dlatego zaglądajcie, bo informacja o niespodziankach może pojawić się każdego dnia - niekoniecznie 20.08 :)


Miłego dnia
Pozdrawiam serdecznie 
Mirella

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Powrót do przeszłości

Witajcie :)

Każda z nas miała swoje początki w decoupage. Jedne bardziej, inne mniej udane. Moje miały takie sinusoidalne wzloty i upadki. Były prace z których naprawdę byłam zadowolona, a czasami robiłam coś i efekt finalny mnie nie zadowalał. Czasami nie miałam pomysłu na wykończenie pracy, na tą przysłowiową wisienkę na torcie. I taką właśnie pracę chciałam Wam dziś pokazać. 
Wychodzę z założenia, że nie tylko warto pokazywać to co dobre i ładne, ale też to, co może być przykładam tego, że nie od razu Rzym zbudowano. Ta szkatułka jest zrobiona poprawnie, ale mój ówczesny warsztat był na tyle ubogi, i nie znałam jeszcze różnych technik umożliwiających upiększenie pracy dodatkowymi elementami, że praca wygląda na lekko surową i nie wykończoną. 
Sama szkatułka była robiona na zamówienie, włożyłam w nią całe serce, ale dziś z pewnością zrobiłabym ją inaczej.
Pokazuję ją dopiero teraz, bo wcześniej gdzieś zapodziałam te zdjęcia. Znalazłam je niedawno :)



I co trochę surowa, prawda?No ale cóż, mam porównanie między tym co było a tym co jest. 

Miłego dnia Wam życzę
Mirella

niedziela, 9 sierpnia 2015

Ślubna skrzynia

Witajcie :)

Bardzo się cieszę, że mogę znowu usiąść przed komputerem i móc Wam pokazać kolejną moją pracę :)
Po moich zeszłotygodniowych perypetiach napisanie nowego posta to powrót do normalności i tego co lubię.
Jeszcze przed pójściem do szpitala robiłam na zamówienie skrzynię, która była prezentem ślubnym. Miałam pełną dowolność, tylko jedynie zdjęcie Pary Młodej miało być na wieczku. Skrzynia jest duża, z pewnością posłuży na ślubne koperty i telegramy. U dołu wycieniowana w kolorze szarym, z okuciami, które zastosowałam, tak naprawdę po raz pierwszy, i od razu się zakochałam w tego rodzaju wykończeniach. I chociaż technika mixed media jest mi kompletnie obca, to jednak podpatrując tu i ówdzie prace innych, pokusiłam się na zastosowanie białych różyczek. Dołożyłam też do nich listki wycięte z jakiegoś wydrukowanego motywu, nakleiłam na folię sospeso i tak połączyłam dwie techniki. Całość oczywiście wylakierowałam na połysk i wykończyłam perełkami Perlen Pena.




Ponieważ osobiście nie przepadam za niewykończonym środkiem - szczególnie tak dużych skrzynek, wykleiłam ją obrazkową historyjką. Początek to oczywiście okres narzeczeństwa, czas tylko dla Nich, pełen uroku i tajemnic, może być skryty pod parasolem :) W końcu przygotowania do ślubu, szykowanie strojów, oczekiwanie na dzień kiedy Ona będzie Jego, a On tylko Jej. Po ślubie podróż poślubna, gdziekolwiek, dłuższa, krótsza, ale jednak czas pełen radości. Można nawet pojechać na nią na rowerze :) I całość zakończona planami, oczekiwaniem na tę najważniejszą w życiu Istotkę, która przewraca życie do góry nogami, która wnosi w życie dwóch osób radość, wzruszenie, łzy, czasem zmęczenie, czasem nawet złość, ale jest ukoronowaniem wszystkiego co w życiu można mieć. 
Może trochę tkliwe to, ale myślę, że każdy kto ma choć jedno dziecko, choć trochę ze mną się zgodzi.


Na wieczku - dedykacja, wg wskazań osoby zamawiającej, tak by skrzynia zawsze była pamiątką z tego wyjątkowego dnia.


Jedna z niewielu moich prac, którą zrobiłam przed czasem. Trafiła do rąk osoby zamawiającej już tydzień temu. Gdy nad nią pracowałam nie wiedziałam, że zapadnie decyzja o natychmiastowej operacji i że w czwartek dostanę skierowanie do szpitala a we wtorek o tej samej porze będę leżeć upojona morfiną na sali pooperacyjnej.

Teraz jednak mam wolne - dużo wolnego... już dziś zaczęłam prace nad nowymi rzeczami, dlatego też zapraszam serdecznie do zaglądania na strony mojego bloga, bo jestem pełna werwy do pracy, mam wiele pomysłów i będę je realizować :o)

Miłej niedzieli, pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wiele miłych słów :) 
Mirella