Dziś końcówka moich ostatnich prac. Dwie zakładki do książek. jedna z kotami, druga z różami. Na obu są spękania dwuskładnikowe, ale robione różnymi preparatami - a raczej preparatami z dwóch różnych firm.
Na zakładce różanej jest spękacz Daily Art. którego nie trzeba zmywać wodą, a na kociej zakładce jest dwuskładnikowiec firmy Maimeri, którego step 2 trzeba zmyć. Osobiście wolę spękacze Daily Art. Poza tym wychodzą - przynajmniej mi - ładniejsze spękania. Mam nadzieję, że na zdjęciach będą widoczne i będziecie mogli ocenić ich jakość.
Mam nadzieję, że następne będą już bombki, w końcu święta już prawie za miesiąc :o) Zapraszam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru
Mirella
Mirella
cuda:)
OdpowiedzUsuńZakładki śliczne,spękania na różanej wyszły Ci super takie bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńŚwietne te Twoje zakładki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po nominację http://babaja-aga.blogspot.nl/2014/11/liebster-blog-award-odpowiadam.html
Ojej wspaniałe! Zachwyciły mnie :)
OdpowiedzUsuńPiekne te zakładki. uwielbiam róże więc te podbiły me serce :)
OdpowiedzUsuń