Dziś chustecznik, który powstał w jeden dzień - to jak na mnie tempo ekspresowe :) Zanim coś zrobię, zawsze dobieram motyw, kolory, zastanawiam się tydzień, a w tym przypadku sięgnęłam po grafitową bejcę, pobieliłam ją i gdzieniegdzie przetarłam też brudnym różem, górę pomalowałam na biało, przykleiłam serwetkę, którą lekko pocieniowałam czarną patyną i wylakierowałam na mat.
I tak oto prezentuje się chustecznik
Pozdrawiam
Mirella
Ślicznie ozdobiony.Przetarcia i bielenie super.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne przetarcia i motyw różany :)
OdpowiedzUsuńProsty, ale uroczy :)
OdpowiedzUsuń