Witajcie :o)
Dziś skrzyneczka, którą sobie wybrał mój synek. Siedzieliśmy wtedy w domu, bo Tomek miał ospę. Był styczeń, więc trochę czasu minęło od dnia, kiedy zamówiona skrzynka przyjechała ze sklepu internetowego. Początkowo miały być na niej samochody wyścigowe, ale nie znaleźliśmy nić co by się nam podobało. Zaczęliśmy szukać statków, ale takich starych na jakich pływał Kolumb i Magellan, bo w tym czasie akurat czytałam Tomkowi książkę o odkryciach geograficznych. Ale ostatecznie padło na misia oklejonego plastrami. Może dlatego, że Tomek sam był chory? Nie mam pojęcia. W sumie cieszę się, że wybrał tego misia, bo mi on zawsze się podobał. Mam wiele obrazków z tym miśkiem, a na Gwiazdkę zrobiłam przecież całą serię bombek z nim w roli głównej.
Dół jest trochę jaśniejszy niż wyszło na zdjęciu. Ma szablon w kształcie plastra miodu. Na życzenie mojego dziecka nie ma na niej innych ozdób, bo Tomek stwierdził, że "skrzynki dla chłopców muszą być pomalowane, a nie pstrokate".
Tomek jest zadowolony. Zapełni ją pewnie jakimiś klockami i swoimi skarbami, a za kilka lat odda stwierdzając, że jest za duży na misie :o) Cóż... ważne, że dziś go cieszy.
Pozdrawiam
Mirella
Beautiful!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, a najważniejsze, że synek zadowolony :)
OdpowiedzUsuńPiękny, prosty, dopracowany w każdym szczególe!!
OdpowiedzUsuńWyszła super! Bardzo mi się podoba kolorystyka i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńśliczna skrzyneczka!!! ten szablon na bokach świetny i fajnie pasuje do całości :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł i bardzo dopracowany
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te misie, kilka nawet wyhaftowałam. Skrzyneczka wyszła ślicznie!
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko! Bardzo podoba mi się kolorystyka całości, słodkie misiowe motywy i ich rozmieszczenie :)
OdpowiedzUsuń