Witajcie :o)
ostatnio dużo toturiali oglądałam. Pod wpływem jednego z nich kupiłam nawet preparaty do złoceń i zrobiłam pierwszą złocona pracę. Ale... pokażę ją ciut później. Dziś karton, który powstawał długo. Coś ostatnio każda moja praca powstaje długo. Leży pomalowana i czeka na motyw, albo z motywem czeka na wykończenia, jakieś cieniowania lub spękania, szablon albo kropeczki. Ostatnio też moje dziecko nie bardzo mi pozwala na siedzenie w pracowni, a wieczorami najczęściej źle się czuję i nie mam ochoty na prace ręczne.
Karton zrobiłam na swoje przydasie. Są na nim wydruki z laserówki, szablon, cieniowania patyną i lakier matowy Fluggera.
Ponieważ ostatnio mało moich prac, to rekompensuje to dużą ilością zdjęć kartonika :o)
Od dłuższego czasu myślałam o złoceniach. Wydawało mi się to jakaś wyższą szkołą jazdy, ale to nic trudnego... mam wszystko co potrzeba, więc kolejne prace będą złocone. Zapraszam.
Pozdrawiam serdecznie
Mirella
śliczne pudełko. też mam jakiś zastój w mózgu, nic nie mogę zrobić na czas, wszystko czeka na swój moment :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba ;) pięknie wykończone
OdpowiedzUsuńKarton super! A złocenia same w sobie trudne nie są, ale przynajmniej mnie mało do czego pasują...: (
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło :) Czekam na Twoją pracę ze złoceniami,masz rację,że nie jest to trudne,sama ostatnio spróbowałam i nawet spodobało mi się :)
OdpowiedzUsuńI ja powinnam coś zrobić ... bo wszystkie papiery , szablony i wydruki trzymam w zwykłych szarych kartonach . Piękne pudełeczko stworzyłaś . Z niecierpliwością czekam na prace ze złoceniami . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki styl. Śliczne pudełko i piekne motywy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny kartonik :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie skomponowane pudełeczko i cieniowania jakie ładne wyszły :) W decoupage świetne jest to, że ze zwykłego pudełka można wyczarować coś tak fajnego!
OdpowiedzUsuń