dziś mogę pokazać pudełko na karty. Kupiłam je w sierpniu z myślą o prezencie gwiazdkowym, ale zobaczyła je Iza i stwierdziła, że to bardzo dobre rozwiązanie na wciąż gubione i niszczone karty u niej w domu. Dostała je dziś. Niestety o jeden dzień za późno bo wczoraj pies zjadł jedną z kart... i znowu talia jest niekompletna.
Mam jednak nadzieję, że teraz wszystko się zmieni i pudełko przyniesie wiele korzyści.Pozdrawiam i życzę miłego dnia, również mojemu M, który dziś ma urodziny, a który robi mi takie ładne fotki moich prac.
Mirella
Fotki ładne bo i prace śliczne:)!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełko, serdecznie pozdrawiam!
Dziękuje bardzo, miło mi, że mnie odwiedzasz.
UsuńPrzybiegłam z rewizytą.Milutko tu u Ciebie i kolorowo. Serdecznie pozdrawiam, Ania :)
OdpowiedzUsuńMirello,znam psa który bez problemu poradzi sobie z pudełkiem...
OdpowiedzUsuńAniu, chcesz pudełko dla pieska?? Gra w brydża czy w pokera?? :0))
Usuń