Obserwatorzy

środa, 16 października 2013

Świątecznie - po raz pierwszy

... i mam nadzieję, że nie ostatni. Bombek do zrobienia mam całą masę. Kilka jeszcze nie skończonych, ale dziś pierwsze zdjęcia.

Na początek białoczarny bałwanek z cieniowaniem i reliefem na odwrocie. Relief mógł być lepszy, ale jak na pierwszy raz - może być.




I bałwanek wczoraj pojechał w świat.

towarzyszył mu piesek...





Serduszka dwa, jedna i druga strona



Jedno ma kropeczki robione patyczkiem higienicznym, a drugie kropeczki robione perłową konturówka i dopiero teraz zwróciłam uwagę, że kiepsko je widać. Ale nic straconego, gdy powtórzę zdjęcie, dorzucę, aby prezentowały się należycie.

i w tonacji czerwonej - bo co to za święta jak nie ma czerwonego koloru...



i tyle w pierwszej odsłonie świątecznej.

Trochę z czasem w tym tygodniu kiepsko, ale właśnie przyjechała babcia - przejmie moje obowiązki kontrolera lotów na wieży lotniska :o))  Babcia z Tomkiem będzie rozbijać samoloty, ja będę malować :o))

Pozdrawiam
Mirella

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jest mi szalenie miło, kiedy zostawiacie ślad po sobie. Wasze uwagi motywują mnie zawsze do dalszej pracy :o)