Obserwatorzy

piątek, 28 lutego 2014

Z jabłkiem w roli głównej.

Na dworze wiosna. I dobrze. Nie lubię zimy, szarości, i tego, że zanim wyjdę z domu muszę ubrać się na cebulę a i tak telepie mnie jak osiką. Czasami pomaga podgrzewane siedzenie w samochodzie, ale dla mnie to i tak marne pocieszenie. Niech już bedzie zielono i kolorowo. Wcale nie żal mi zimy, tego, że w tym roku moje dziecko nie jeździło na sankach, zresztą czasami nawet trudno byłoby go do tego namówić. 
Sama też zaczynam pomału wracać do życia. Nie wiem, czy to wiosna tak już na mnie działa, czy opanowałam w dostatecznym stopniu kłopoty ze zdrowiem, tak czy inaczej czuję, że jest lepiej, a to najważniejsze. 
Z pracą nad decoupage`em jest różnie, wszystko zależy od mojego dziecka. Czy akurat sam się bawi, czy zasypia o 20 i nie wymyśla do 22 różnych śmiesznych powodów, aby tylko nie spać. A wyobraźnie to on ma! Ale czasami jest wesoło. W końcu dziecko to nie szablon, że odtąd dotąd i koniec. Urozmaicenie musi być :o))
I tak jest kochany i grzeczny.

Dziś dla odmiany od pisanek - pudełko na herbatę z jabłkami w roli głównej.


Kolejne pisanki już w weekend, bo są sfotografowane. Zapraszam serdecznie. Życzę miłego weekendu
Mirella

1 komentarz:

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jest mi szalenie miło, kiedy zostawiacie ślad po sobie. Wasze uwagi motywują mnie zawsze do dalszej pracy :o)